niedziela, 10 czerwca 2012

Zodiac is here.


Bo ja całkiem lubię ten film i nie rozumiem nagonki. A Robert Downey Junior zagrał dla mnie wręcz Oskarowo.


23 komentarze:

  1. oooo i już wiem za jaki film się zabrać, ciągle to odwlekam, ale sesja siedzi mi już na karku więc nadszedl Ten czas ^^ ale serio, czasami tez ogladam filmy ktore wg krytykow sa 'mega' a ja jednak nie potrafie tam niczego 'ekstra' znaleźć.... to juz jest raczej kwestia gustu, ale gruncie rzeczy najwazneijsze jest chyba by pozostac wiernym samym sobie, a nie opierac sie na odczuciach innych.. olaboga ile bym wtedy cudo filmow przegapila :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele osób zarzuca filmowi, że jest nudny. Fakt, do najdynamiczniejszych nie należy, ale podoba mi się, że ukazuje policjantów jako zwyczajnie bezradnych ludzi, kierujących się tylko domysłami.
      To fakt, dobrze jest jednak obejrzeć jakieś zjechane dzieło:D

      Usuń
    2. jak np "opona" ^^ ale na "zodiaka" juz od jakiegos czasu mialam 'głoda', tylko..no wiesz...czasami szukasz na slepo a nie widzisz tego co masz pod nosem, przynajmniej ja tak mma z filmami :P

      Usuń
    3. Aż musiałam sprawdzić co to:D Ja osobiście muszę obejrzeć słynne kiepskie filmy Uwe Bolla bo w końcu skądś gość markę sobie wypracował:P Tak, czasem potrzeba jakiejś opinii, żeby się zabrać;).

      Usuń
  2. O kurcze, miałam ten film obejrzeć jakieś 3 tygodnie temu i kompletnie zapomniałam - dzięki za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo też lubię ten film;) Ostatnio zaczęłam czytać książkę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz, to jest Fincher, albo go lubisz, albo nie, nic pomiędzy nie ma. Ja akurat lubię jego filmy. Nudna to jest "Black Dahlia", nie jestem w stanie przez nią przejść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Czarna dalia", nie wiem czy nie wyłączyłam po 10 minutach. Brr... To było jeszcze zanim odkryłam dla siebie Eckharta w "Mrocznym rycerzu". Może za jakiś czas włączę w sobie sado-maso. ;)

      Usuń
    2. Słyszałam, że to nie za dobry film. Nie sądziłam, że taką tematykę można tak kiepsko odwalić.

      Usuń
    3. Ja się bardzo rozczarowałam, fajny klimat to mogło mieć, a wyszło... W sumie nie wiem, jak, bo do końca nie zobaczyłam. :D

      Usuń
    4. No to mówi samo za siebie jak bardzo wciągający był ten film xDD

      Usuń
  5. Ale ja baaardzo lubię ten film. Za klimat, ślamazarność i uczucie niepewności na każdym kroku. Sama się dziwuję, że ludzie strasznie kręcą przy nim nosem. "Zodiac" bardziej siedzi w głowie niż taki Benjamin Button.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się;) Button to tylko ładna opowiastka i nic poza tym. O wiele bardziej wolę filmy detektywistyczne.

      Usuń
  6. Ja nigdy nie mogę trafić na ten film. Jest gdzieś tam na mojej liście, ale zawsze coś jest ważniejszego do obejrzenia. Skoro ma nie za rewelacyjne recenzję, to tym bardziej po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ciekawe na imdb ma całkiem wysoką średnią, a na polskim filmwebie jest nielubiany. Taka ciekawostka;D

      Usuń
    2. oo, nie wiedziałam. Czyżby tylko w Polsce się nie podobał? :) Muszę to sprawdzić.

      Usuń
  7. Ja nie wiedziałam, że jest jakaś nagonka ;/ to jest kapitalny film - świetnie trzyma w napięciu, ma mroczny klimat i jest znakomicie zagrany. Na moje mógłby być jeszcze dłuższy. Jeden z najlepszych Finchera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim kręgu produkcja nie jest zbyt mocna lubiana, pewnie zależy od ludzi ;)

      Usuń
  8. a ja jak zwykle nie w temacie. ale filmweb wyrocznia daje mu mniej niż siedem gwiazdek co poważnie kwestionuje zajebistość tego filmu.

    baj de łej, nie narzekaj tylko hoduj raka płuc, na coś trzeba umrzeć, podobno. A jak ci się nie uda go wyhodować w pełni to pozostaje zawsze alternatywa, że się po drodze finansowo zrujnujesz. Pozytywy same!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, nigdy nie wpasowywałam się w średnie polskich portali filmowych:( :D
      E tam, ja na razie się pilnuję, tyle, że mnie kusi!

      Usuń
  9. jej, ten film dłużył mi się niemiłosiernie! niestety odkrywam powoli, że moja początkowa fascynacja Fincherem [po obejrzeniu Seven] gaśnie, a każdy kolejny widziany przeze mnie film okazuje się niewypałem [Fight Club, Zodiak, Azyl, Benjamin, a nawet po części Social Network]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fight Club był fajny, ale w sumie co kto lubi:P No ale Dziewczyna z Tatuażem dawała radę :)

      Usuń
  10. ja byłam bardzo zawiedziona, może po latach odbiorę go inaczej

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...