Papierosy- niegdyś symbol świata filmu, dziś raczej mocno krytykowany nałóg, który zazwyczaj pojawia się w kinowych kategoriach +18. Dziś Hollywood woli raczej promować zdrowy tryb życia (czy taki zdrowy to nie do końca się zgodzę), ale niegdyś te płonące kawałki tytoniu zwiniętego w papier stanowiły nieodłączne akcesoria bohaterów. Postanowiłam zrobić sobie małe zestawienie dzieł, w których papierosy stanowią swoisty motyw przewodni.
1."Mieć i nie mieć"- słynna produkcja lat 40-tych z Bogartem i Bacall w roli głównej. Widać w nim niesamowitą chemię ekranowych partnerów, co doskonale uzasadnia ich przyszły, długotrwały związek. Scena, w której Slim prosi o ogień i łapie przy tym paczkę jest tak świetna, że nadal wspominam ją z dużym sentymentem. Tajemnicza postać smukłej Lauren idealnie komponuje się z jej nikotynowym hobby.
2. "Wszystko o Ewie"- Bette Davis i wszystko jasne. Niesamowita, charyzmatyczna aktorka, która świetnie odgrywa rolę statecznej już diwy wypychanej przez bezwzględne młode pokolenie. Jej sposób mówienia, gesty, czy teatralny manieryzm postaci scala się w jedno z papierosami. Poniekąd odnoszę wrażenie, że reprezentuje dawną epokę, w której tabakowe zapachy były na porządku dziennym.
3. "Śniadanie u Tiffany'ego"- postać Holly i jej zamiłowanie do sklepów jubilerskich, charakteryzuje również słynna czarna sukienka od Givenchy i cygarniczki. Wszelkie plakaty z postacią zakręconej damy do towarzystwa zawsze przedstawiają ją z przyrządem do palenia, co również mówi trochę o samej Audrey- jedną z jej niewielu wad było właśnie zamiłowanie do tytoniu.
4. "Boardwalk Empire"- jeśli myślicie o rzuceniu nałogu NIE OGLĄDAJCIE TEGO SERIALU. Czy to Nucky, czy Jimmy-większość głównych bohaterów nie rozstaje się z tym małym draństwem, a w dodatku nie omieszkują przy tym wylać sobie za kołnierz. Kto by w tym momencie przejmował się prohibicją?
5."Marzyciele"- może nie chodzi tu o całokształt filmu, ale Eva Green i jej opadający popiół z Pinków Elefantów jest wart przypomnienia. Zaczynam odnosić wrażenie, że Francja jest często ukazywana jako istny raj dla palaczy (wiele francuskich aktorek za przeproszeniem jara jak szalone).
6. "Dziewczyna z tatuażem"- rarytas wśród amerykańskich współczesnych produkcji, w której zarówno żeńska jak i męska postać kopci niczym komin. I fakt, że Rooney Mara oraz Daniel Craig wyglądają przy tym całkiem nieźle.
7. "Seks w wielkim mieście"- nie muszę chyba wyjaśniać, że chodzi mi o Carrie Bradshaw. Jej Marlboro i próby rozstania się z paczką prowadzą z reguły do zakończenia związku, bo choć nie jest to tak mocno wykańczające uzależnienie jak alkoholizm, równie trudno jest się go pozbyć. Zawsze kiedy pomyślę sobie o spotkaniu czwórki przyjaciółek z Manhattaniu, Carrie jawi mi się jako ta, która trzyma w dłoniach peta.
Lista nie jest na pewno kompletna i nie zawiera mnóstwa innych, równie interesujących tytułów, jednak ta siódemka przyszła mi do głowy najszybciej.
1."Mieć i nie mieć"- słynna produkcja lat 40-tych z Bogartem i Bacall w roli głównej. Widać w nim niesamowitą chemię ekranowych partnerów, co doskonale uzasadnia ich przyszły, długotrwały związek. Scena, w której Slim prosi o ogień i łapie przy tym paczkę jest tak świetna, że nadal wspominam ją z dużym sentymentem. Tajemnicza postać smukłej Lauren idealnie komponuje się z jej nikotynowym hobby.
2. "Wszystko o Ewie"- Bette Davis i wszystko jasne. Niesamowita, charyzmatyczna aktorka, która świetnie odgrywa rolę statecznej już diwy wypychanej przez bezwzględne młode pokolenie. Jej sposób mówienia, gesty, czy teatralny manieryzm postaci scala się w jedno z papierosami. Poniekąd odnoszę wrażenie, że reprezentuje dawną epokę, w której tabakowe zapachy były na porządku dziennym.
3. "Śniadanie u Tiffany'ego"- postać Holly i jej zamiłowanie do sklepów jubilerskich, charakteryzuje również słynna czarna sukienka od Givenchy i cygarniczki. Wszelkie plakaty z postacią zakręconej damy do towarzystwa zawsze przedstawiają ją z przyrządem do palenia, co również mówi trochę o samej Audrey- jedną z jej niewielu wad było właśnie zamiłowanie do tytoniu.
4. "Boardwalk Empire"- jeśli myślicie o rzuceniu nałogu NIE OGLĄDAJCIE TEGO SERIALU. Czy to Nucky, czy Jimmy-większość głównych bohaterów nie rozstaje się z tym małym draństwem, a w dodatku nie omieszkują przy tym wylać sobie za kołnierz. Kto by w tym momencie przejmował się prohibicją?
5."Marzyciele"- może nie chodzi tu o całokształt filmu, ale Eva Green i jej opadający popiół z Pinków Elefantów jest wart przypomnienia. Zaczynam odnosić wrażenie, że Francja jest często ukazywana jako istny raj dla palaczy (wiele francuskich aktorek za przeproszeniem jara jak szalone).
6. "Dziewczyna z tatuażem"- rarytas wśród amerykańskich współczesnych produkcji, w której zarówno żeńska jak i męska postać kopci niczym komin. I fakt, że Rooney Mara oraz Daniel Craig wyglądają przy tym całkiem nieźle.
7. "Seks w wielkim mieście"- nie muszę chyba wyjaśniać, że chodzi mi o Carrie Bradshaw. Jej Marlboro i próby rozstania się z paczką prowadzą z reguły do zakończenia związku, bo choć nie jest to tak mocno wykańczające uzależnienie jak alkoholizm, równie trudno jest się go pozbyć. Zawsze kiedy pomyślę sobie o spotkaniu czwórki przyjaciółek z Manhattaniu, Carrie jawi mi się jako ta, która trzyma w dłoniach peta.
Lista nie jest na pewno kompletna i nie zawiera mnóstwa innych, równie interesujących tytułów, jednak ta siódemka przyszła mi do głowy najszybciej.
no niby niemodny nawyk acz mi się marzy ;))
OdpowiedzUsuńco do filmów, ja nawet nie zauważam tych fajek na ekranie ;)
Ja osobiście miałam parokrotnie styczność, więc pewnie dlatego taki temat :P
Usuńświetny temat :] ach te dyskusje przy kawie i fajkach rodem z lat sześćdziesiątych.. aż się rozmarzyłam ;]kiedys to należało do zycia kulturalnego a teraz ..niby wszyscy potepiaja bo niezdrowe, ale dymek to moim zdaniem nierozlaczna czesc artysty ;P no i znane "Coffee & Cigarettes" ;]
OdpowiedzUsuńO tak, tyle, ze film Jarmusha należałoby chyba traktować jako odmienną kategorię:D Tam praktycznie wszyscy palą i piją kawę:P CO do klimatu, to mi tego momentami brakuje.
UsuńAle Eva nieziemsko przecież wygląda z tym papierosem! Innego sobie tu akurat nie wyobrażam, tylko Elephanta :) Gdyby był zwykły, ujęcie przestałoby mieć znaczenie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi uświadomiłaś, że spolszczyłam markę papierosów;D Ja ją uwielbiam w tym filmie (Pitta też):)
UsuńJa bym jeszcze konieczne dodała Cigarette-Smoking Man z "X-Files" ^^
OdpowiedzUsuńhttp://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/3/34/The_Smoking_Man_(X-Files).jpg
Myślę, że pewnie jeszcze wiele osób by się tu mogło znaleźć;)
UsuńPapieros w ręce kobiety zawsze wygląda nonszalancko, tyle, że zdrowy nie jest :) Mnie raczej nałóg nie grozi, więc takie sceny mogę oglądać bez uszczerbku na zdrowiu.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o dużą ilość papierosów w filmie to przychodzi mi do głowy niedawno oglądany "Londyński bulwar" - tam papieros to chyba jeden z głównych bohaterów, bo jest w prawie każdej scenie :)
No fakt, zapomina się o ociekającym zapachu, który się za tobą ciągnie i zostaje we włosach;] A Keira też jest chyba palaczką z tego co pamiętam.
UsuńNie palę, ale niespecjalnie zwracam uwagę na papierosy w kinie. Z pewnością stanowi nieodłączny element kina noir, ale gdy próbuję sobie przypomnieć jakąkolwiek scenę papierosową to widzę ciemność. ;)
OdpowiedzUsuńJa to kojarzę właśnie głównie Bogarta i Bacall, bo oboje byli przecież uzależnieni od nikotyny. Może to właśnie kwestia osobistych doświadczeń:p
Usuń"Mad man" - tam to dopiero palą!
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tego serialu, więc nie pojawił się w zestawieniu;).
Usuńświetny temat :) ja nie zwracam zbytnio uwagi na to czy w filmie bohaterowie palą papierosy, czy nie.
OdpowiedzUsuń